„Modły o szaleństwie
i zgryzocie”
Kolejny
ambientalny wyziew spoza życia przynosi zmianę przekazu. Dzięki
zasobom EM możliwe jest też i zapoznanie się z tekstami, choć
jako że są one artykułowane dość czytelnie, ich brak w booklecie
nie jest uciążliwym problemem.
Wprowadzenie
– Pieśń Szaleństwa – Pieśń Zgryzot
Te
mikropejzaże nie mogły by istnieć w oderwaniu od tekstów.
Mamy
tu manifest nawiązujący do nietzheziańskiej filozofii, przypowieść
(przepowiednię) biblijną oraz dantejską opowieść już z samego
dna Piekła – plus istrumentalny bonus.
Warto
przeczytać teksty i samemu je zwizualizować. Wraz z z nasuwającymi
się przed oczami wyobraźni obrazami wyływającymi z dźwięków
słuchacz albo ujrzy dwie opowiadane równocześnie historie, albo
dozna wzmocnienia obrazu.
W
przypadku tego Cdr nie można nikomu nawet sugerować co ma zobaczyć
słuchając tych dźwięków, co ma zobaczyć podczas czytania
tekstów.
A i
grafika tej epki jest niepokojąca, ale czy aby na pewno
odzwierciedlająca obraz wypływający z tekstu, czy aby na pewno
odzwierciedlająca obraz wypływający z dźwięku?
A
może mamy do do czynienia ze zderzeniem trzech odrębnych form,
trzech wypowiedzi niekoniecznie na ten sam temat?
No
ale to każdy odbiorca musi ocenić swymi własnymi odczuciami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz